Autor bloga „Głodny świata”, łączy swoje dwie największe pasje – podróżowanie i gotowanie. Jak twierdzi „nic nie daje tyle frajdy co smakowanie świata”. Swoje przygody i odkrycia kulinarne opisuje na blogu www.glodnyswiata.pl.
Filip sam o sobie:
Jak każdy niespokojny duch stanąłem przed dylematem – jak mam zobaczyć świat, mając rocznie tylko 26 dni urlopu? Rozwiązanie było jedno, choć długo się przed nim wzbraniałem…
Aż przyszedł ten dzień – kilkanaście książek podróżniczych i setki godzin rozmyślań później – w którym kupiłem bilet w jedną stronę. Do Tokio. Złożyłem wypowiedzenie, zapchałem Kindla przewodnikami i zacząłem planowanie. I w ten sposób spełniłem swoje największe marzenie – wyruszyłem w kulinarną podróż dookoła świata! Połączyłem swoje dwie największe pasje – podróżowanie i gotowanie – w wybuchowy koktajl, który uszczęśliwił mnie jak nic dotąd. To było niesamowite przeżycie!